sobota, 21 stycznia 2012

" Drugie dziecko" Charlotte Link

Polubilam powieści Charlotte Link od pierwszej na którą natrafiłam. Miała, w moich oczach, również autorka upadki (), ale ostatecznie się wybroniła. Ostatnia powieść jaka wpadła mi w ręce to „Drugie dziecko”. Początki były trudne, środek wciągający, a zakończenie mało porywające. Od początku..

Kolejna powieść tocząca się w Anglii, na jej peryferiach, daleko od tlumów i zgiełku życia w mieście. Mamy tu dwie płaszczyzny czasowe młodość okresu II Wojny Światowej i współczesna starość. Okazuje się, że morderstwa obecnie mające miejsce mogą mieć wiele wspólnego z przeszłością bohaterów powieści. Oczywiście autorka zwinnie bądź nie, zwodzi czytelnika sugerując mu wiele rozwiązań. Ostatecznie jestem troszkę zaskoczona rozwiązaniem, gdyż owszem nie spodziewałam się tego, ale również nie było ono dla mnie wielce wyszukane.
Zauroczyło mnie jednak opowiadanie tego z uwględnieniem jednocześnie przeszłości i teraźniejszości i dodawanie do histiorii wielu wątków, które pośrednio miały wpływ na rozwiązanie zagadki. Miałam jednak małe poczucie ,że jeszcze więcej można było z powieści „wyciągnąć”. 

Autorka starała się skupić uwagę czytelnika na postaciach, które miały w moich oczach być podejrzanymi, a ja chciałam tak naprawdę jak najszybciej przejść dalej by dowiedzieć się co będzie się działo z moimi podejrzanymi. Nie do końca udana forma odciągania uwagi czytelnika.

Na pewno powieść łatwo się czyta, trochę rozwleczony poczatek rekompensuje pozostała część powieści. Szkoda, że postaciom brakowało siły charateru, jakieś takie ciągle wystraszone, zahukane, z mnóstwem problemów, zero silnego charateru. Nie oceniam książki najslabiej, ale nie jest to te COŚ, co Charlotte Link potrafila pokazać już.

Okładka : miękka
Ocena:3/6

1 komentarz:

Magda pisze...

po przeczytaniu Domu sióstr liczyłam na więcej, niestety Drugie dziecko trochę mnie zawiodło