niedziela, 6 września 2015

"Pieniądze dla pań" z serii Poradniki na obcasach

(Moje małe wyzwanie finansowe cz.1)

Postanowiłam zacząć od pozycji, która wydawała się najmniej "poważna". Okazała się jednak wcale nie taka łatwa i pobieżna. Owszem, wiele zagadnień jest "liźniętych", ale właśnie o taką pozycje mi chodziło, gdyż celem pierwszej książki było zaznajomienie mnie z podstawami świata finansów.
Działy podzielone z głową, zaczynamy od klasycznego wstępniaka, przez oszczędzanie, po inwestowanie, a na emeryturze kończąc.
Jeżeli ktoś już próbował wprowadzić zasady oszczędzania w okół siebie to tekst o budżecie domowym może się okazać w 100% znany, ale w tej dziedzinie nie da się za wiele odkrywczego napisać.

"Utrzymując porządek we własnym otoczeniu i dokumentach, oszczędzasz czas, który dotychczas był marnowany na ciągłe poszukiwania zawieruszonych rzeczy. Zgodnie z ludowym porzekadłem, czas to pieniądz."

Wciągnęły mnie za to i wymagały dużego skupienia działy dotyczące bezpieczeństwa finansowego, inwestowania i emerytury. Mam wiele kart pozaznaczanych by do pewnych zagadnień jeszcze raz na spokojnie wrócić. W każdym z nich znalazłam to czego szukałam. Plus wiele odnośników do internetu lub literatury by móc potem zgłębić temat. Od razu miałam ochotę szukać i doczytywać.
Do tego na koniec każdego rozdziału mamy : Odpowiedz sobie na pytania... -które ma spełniać zadanie notatek bądź wniosków z danego tematu, Z tego rozdziału dowiedziałeś się, że..-podsumowanie zagadnień poruszanych w tym dziale oraz Terminy warte zapamiętania.
Brakowało mi jednak luźnych stron na końcu książki na własne notatki, musiałam sobie dopiąć kartkę.
Warto zaznaczyć, że autorka jest również twórczynią bloga, do którego już zasiadłam :)

Pieniądze dla Pań. Krótki kurs finansów. Danuta Duszeńczuk.

Brak komentarzy: